Znajdziesz nas na

https://web.facebook.com/Nasze-Testowanie-782965028474854/https://www.instagram.com/marczella6/https://plus.google.com/u/0/112016180150073208860/postshttps://pl.pinterest.com/marczella6/nasze-testowanie/

wtorek, 9 sierpnia 2016

Opróżniamy nasze kosmetyczki - kosmetyki do pielęgnacji twarzy

Dziś w ramach wyzwania dla blogerek, w którym mam przyjemność uczestniczyć przedstawię Wam moje ulubione kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Przygotowując się do tego zadania, wyciągnięciu wszystkich kosmetyków, kremów, płynów micelarnych, maseczek okazało się, że jest tego całkiem sporo.

Wśród tych kosmetyków znajdziecie te, które są już ze mną ładnych parę lat oraz produkty, które stosunkowo niedawno zawładnęły moim sercem. Zapraszam do lektury.


 Perfecta Moc Minerałów oczyszczanie - peeling drobnoziarnisty wygładzający
Peeling towarzyszący mi już od kilku lat, i który chyba nigdy mi się nie znudzi. Mój absolutny "must have" jeśli chodzi o kosmetyki oczyszczające skórę. Sprawuje się idealnie. Sprawia, że skóra jest nie tylko doskonale oczyszczona, ale i wygładzona. W przeciwieństwie do swojego gruboziarnistego "brata" nie jest tak agresywny dla skóry. Można go również stosować na usta.

Ziaja seria Liście Manuka żel z peelingiem oczyszczającym na dzień/na noc
 
Serii Liście Manuka nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Krążąc po różnych blogach widzę, że ma swoje wierne fanki. Podobnie jak i inne kosmetyki z tej serii doskonale radzi sobie z oczyszczaniem, pielęgnacją i niechcianymi gośćmi na mojej twarzy. W przeciwieństwie do głęboko oczyszczającej pasty używam go niemal codziennie (zamiennie z żelem głęboko oczyszczającym pory od Avon).

Ziaja seria Liście Manuka pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom

Z tą serią mogłabym się nie rozstawać. Pasta rzeczywiście bardzo głęboko oczyszcza, jednak nie polecam stosować jej codziennie. Super oczyszcza, zapobiega powstawaniu zaskórników i pozostawia skórę delikatną, miłą w dotyku.

 Bielenda Professional peeling do twarzy z perełkami jojoba

Moje niedawne odkrycie i jeden z najlepszych peelingów jakie znam. Działa podobnie jak pasta Ziaja więc można je stosować zamiennie. Zawiera olej ze słodkich migdałów, algi Laminaria oraz mikrokuleczki Jojoba, które pozostawiają skórę idealnie oczyszczoną i świeżą.


 Dermedic Hydrain 3 Hialuro krem ultranawilżający oraz Bioderma Hydrabio Sérum - Skoncentrowane serum intensywnie nawilżające
 


Po krem Dermedic Hydrain 3 Hialuro sięgam zawsze gdy mam uczucie, że skóra mojej twarzy potrzebuje sporego zastrzyku nawilżenia. ma fajna żelową konsystencję (taką lubię najbardziej), bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę optymalnie nawilżoną. Muszę dodać, że świetnie się sprawdza pod makijaż. Do serum Biodermy na początku nie byłam do końca przekonana, jednak po dłuższym stosowaniu zauważyłam jak świetnie sobie radzi - nawilża i wygładza, dodatkowo również stanowi doskonałą bazę pod make up.

Bielenda aktywne serum korygujące Antu-Age do cery mieszanej i tłustej, z niedoskonałościami
 
Po prostu świetny kosmetyk. Nie wysusza, świetnie radzi sobie z niedoskonałościami, fajnie nawilża i nie pozostawia na skórze brzydkiego, tłustego filmu. Dodatkowo lekko rozjaśnia przebarwienia a dzięki pipetce-aplikatorowi idealnie się dozuje. Zazwyczaj stosuję je na noc, co przy mojej cerze w zupełności wystarcza.

 Avon Clear Skin peeling głęboko oczyszczający pory oraz  żel głęboko oczyszczający pory z mikrogranulkami
Z tej dwójki moim zdecydowanym faworytem (i to od lat) jest peeling głęboko oczyszczający. Genialnie oczyszcza (podobnie jak pasta Ziaji), ma mocno miętowy zapach i po prostu jest skuteczny, a to najważniejsze. Żel natomiast używam zamiennie z "manukowym" Ziaja - doskonale się uzupełniają i spełniają swoje zadanie.

Płyny micelarne 3 w 1 od  Garnier i Vis Plantis
 
Po prostu je uwielbiam. Wypróbowałam już wiele płynów micelarnych zarówno tych drogeryjnych, jak i tych z wyższej półki cenowej i muszę przyznać, że tylko te dwa spełniają wszystkie kryteria jakie stawiam dobremu płynowi micelarnemu. Różowy Garnier zna chyba każda z nas. Jednym służy innym nie, ale nie ma chyba osoby, która przeszła by obok niego obojętnie. Ja lubię go za niezawodność i uczucie czystości, które pozostawia na skórze.  Płyn Vis Plantis 3 w 1 Aloes + Panthenol odkryłam stosunkowo niedawno - wcześniej miałam kremy z tej serii oraz maseczki z wyciągiem z jadu węża i właśnie wtedy zwróciłam większą i uwagę na produkty tej firmy. Płyn świetnie usuwa makijaż, również ten wodoodporny. Delikatnie pachnie, świetnie koi skórę i nie pozostawia uczucia ściągnięcia.

Ziaja seria Liście Manuka krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc oraz krem nawilżający balans korygująco-ściągający
Od kilku miesięcy są moimi ulubieńcami. Doskonale spełniają swoje zadanie, a przy tym są wydajne i stosunkowo niedrogie. Co prawda konsystencja jest ciut za tłusta, ale dobrze nawilża, więc ta niedogodność jest do wybaczenia.

Skinlite Kolagenowa maseczka pod oczy w płatkach oraz Oeparol Hydrosense krem nawilżający pod oczy i na powieki
Aktualnie moja pielęgnacja skóry pod oczami skupia się na dwóch kosmetykach. Zarówno krem, jak i maseczka w płatkach dobrze sobie radzą z tą partią twarzy. Maseczka świetnie nawilża, delikatnie chłodzi skórę oraz redukuje cienie. Krem o lekko żelowej konsystencji świetnie nadaje si epod makijaż, szybko się wchłania i również dobrze nawilża delikatną skórę wokół oczu. Przyznam, że póki co ta minimalna pielęgnacja mi wystarcza

Maseczki


Prawdę mówiąc maseczek używam w ogromnych ilościach i chyba nie mam jednej ulubionej. Zdecydowanie preferuję te w saszetkach - jeśli minie odpowiada lub przestanie mi się podobać po prostu przestaję je kupować. Ostatnio moimi ulubieńcami są:

- Montagne Jeunesse złuszczająca maseczka z dodatkiem olejku z awokado i orzecha włoskiego

- 7th Heaven głęboko oczyszczająca maska z minerałami z morza martwego
- 7th Heaven maska regenerująca efekt sauny
- 7th Heaven oczyszczająca maska czekoladowa
- 7th Heaven maseczka wygładzająca z miodem i wyciągiem z nerkowca

- Life dwustopniowy zabieg liftingujący
- Life dwustopniowy zabieg oczyszczający

- Eveline SOS profesjonalna maseczka odmładzająca
- Perfecta Lifting przeciwzmarszczkowy
Dziś to wszystko. Zapraszam w następnym tygodniu na nowy temat wyzwania, a w nim "Kosmetyki do makijażu".





Znajdziesz nas na
https://web.facebook.com/Nasze-Testowanie-782965028474854/https://www.instagram.com/marczella6/https://plus.google.com/u/0/112016180150073208860/postshttps://pl.pinterest.com/marczella6/nasze-testowanie/

18 komentarzy:

  1. Muszę kupić sobie jakieś maseczki z Perfecty. :-) Cieszą się popularnością w wyzwaniu TC. :-)
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfecta ma multum masek i innych saszetkowych zabiegów, tak więc na pewno znajdziesz coś dla siebie.

      Usuń
  2. Wszędzie Ziaja, a moja skóra kocha tylko maseczki z tej firmy. Reszcie mówi nie, a szkoda.
    Pozdrawiam, Chmielova (www.chmielova.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra na szczęście toleruje większość kosmetyków, chociaż miałam kilka przygód także z Ziają.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. I z każdym wypadem do drogerii mam ich coraz więcej ;)

      Usuń
  4. Uwielbiam różowy płyn micelarny Garnier :) Bardzo kusi mnie serum korygujące Bielendy, czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii na jego temat i niebawem wypróbuję na sobie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowy Garnier najlepszy, a serum warto wypróbować.

      Usuń
  5. Widzę wiele znajomych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Micele Garniera i seria Liście Manuka są bardzo popularnymi produktami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Każdy zachwala serię Liście Manuka z Ziaji a ja, aż wstyd się przyznać nic z niej nie miałam. Za to micela z Garniera poznaję od wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedyś bardzo lubiłam avonowy peeling, ale w końcu go odstawiłam, bo wydawał mi się za ostry
    bardzo się cieszę, że czytam kolejne pochwalne słowa na temat serum Bielendy, bo niedawno je sobie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie peeling Avon jest w sam raz, co prawda używam go naprzemiennie z tym z Perfecty (jest bardziej delikatny).

      Usuń
  9. Ile dobrego. Maski 7th Heaven uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Liście manuka uwielbiam, no i maseczki od 7th heaven :)

    OdpowiedzUsuń